No więc oto mój pomysł, powinno się wprowadzić większe ceny kupna kopalni (W złocie a nie jak dotychczas w mithrilu) Zbalansowac stawki itp itd. ale głownie chodzi mi o to aby wprowadzić kopalnię mithrilu do kupna na przykład za milion złota, wydaje sie że to odpowiednia kwota i zapewnienie sobie dochodu. Piszcie swoje opinie ;)

To zależy od założeń, jeśli będziemy chcieli kopalń dla zwykłych gracz to całkiem niezły pomysł na balans...
Chyba, że ogólne założenie jest takie, że kopalnie są dla rzemieślników, a pozostały motłoch musi się zadowolić strażnicami :D Ale jestem za... To niezły pomysł na balans gry.  Ale chyba ten milion w złocie to lekka przesada, zanim zwykły zjadacz chleba doczeka się takiej sumki minie prawie cała era, a sama kopalnia będzie przynosić niski dochód w porównaniu z kosztami jej zakupu, chyba, że ceny jej rozbudowy zostaną też odp. zbilansowane.
Z drugiej strony zależy jakie będzie średnie wydobycie w tej kopalni w stosunku do jej poziomu.

No cóż - 1 M złota to duzo przez pierwsze 3 - 5 tygodni. Potem te miliony się przelewają po prostu. Więc jak dla mnie kopalnie musiałyby być jeszcze droższe - w przypadku kiedy kopalń będzie można kupić więcej (tj. jeśli pierwsza kopalnia kosztuje milion, to następna np. 10 itd.) No i pytanie - od czego zależy ilośc wydobytego mithrilu? Od siły, punktów kopalnianych, ilości kopalń... Kończąc - jeśli w ogóle ten pomysł wejdzie w gre, to trzeba się zastanowić nad ilością mithrilu, bo na tym minerale najłatwiej się wzbogacić.

A myśląc o tym należy pomyśleć też o reszcie mechaniki. Trzeba zbalansować wszystko ;)