No własnie co lubicie ;p ? ja daje walka bronia biala - pewka XD

Osobiście wybrał bym walkę wręcz (choć jest to trudna decyzja) jako opcje najbardziej dostępną a zarazem skuteczną przy odpowiednim zastosowaniu. A odpowiednie zastosowanie całkiem łatwo wyciągnąć interesując się choćby troszkę sztukami walki które są w naszym świecie opracowane. Niemniej ma oczywiście wiele słabych punktów i moim zdaniem powinna raczej służyć do posiłkowania innych sposobów walki.

zdecydowanie bronią białą! Tylko ona dostarcza tylu emocji i wrażeń!
Szkolenie: 500 000 szt. złota
Broń: 1000 000 szt. złota
Wsadzenie komuś sztyletu w tyłek: Bezcenne
Są rzeczy których kupić nie można... ;)
Hihihi

Eeeee tam ;p


Nie ma to jak komuś przywalić tak, żeby zęby stracił ^.^

Walka bronią białą . Rose ma racje ;p Vin+Broń= sztylet w tyłku xD .

Nii inaczej :P Rose + Broń = Vin Ze Sztyletem W Tyłku
Mrrrru ^^

Magia i tylko magia :) Uwielbiam wymyślać zaklęcia i magiczne mikstury. Magia daje prawie nieograniczone możliwości ataku co zapewnia wiele ciekawych walk przy dużej kreatywności maga :)

Magia - Wybrałem mimo tego że zwykle wole używać jej posiłkowo do walki wręcz/walki bronią białą. Czemu ? Cóż może dla tego że jest dziedziną w której można dać upust wyobraźni ;]

A teraz.... Czemu wy mi to robicie XD ? Ja jestem grzeczny i kochany, a wy mnie tu sztyletami ;p

Po ostatnich walkach postać Ballzira przekonuje mnie do dystansu. Zawsze teafia mnie ze swojej kuszy... :/

kusza fajna rzecz... ja specjalnie zeby miedz odpwoiedz na kusze balla urzywam kamysa ogniokulek ;p

No ja nie mam za bardzo co... A do magii się nie mieszam bo barbarzyńce mam :P

A walka na słowa się liczy? Ja tylko taką się param... :P

Też dobre ;p

Ja z kolei lubię raczej oglądać ;] Spokojne ze mnie stworzenie... Nawet jeśli czasem wredne to jakoś zawsze udaje się wywinąć ^^

No tak ^^ ja to w przeciweństwe do rudej wole rześśśśśś XD... Tylko teraz mam do dupty postać na robienie masakier. Ale to sie zmieni na nowa ere ;]

:P Vin jesteś brzytki bo zabiłeś Charci Wujcia xP Charcia Cię już nie loffcia :P I Ballzira tez nie loffcia :P I w ogóle bueeheh hihi xP <rotfl> xDDDDD

Mi najbardziej odpowiada styl łączony: magii i walki białą bronią. Ta strategia bywa bardzo ciekawa, o ile dobrze zastosowana. Wspaniale sprawdzają się wtedy iluzje - pomnożenie postaci chociażby - nagle pięciu identycznych gości zamachuje się we wroga kijem. Tudzież posłanie przyzwanego potwora, zaczajenie się gdy ten zajmuje się pupilkiem - i nóż w plecy, po tym jak jeszcze użyło się niewidzialności. Wspaniałe jest wtedy wyklinanie wojowników, którzy nie znoszą czarowników - i ich "cudotwórstwa".

Jeżeli jeden styl - to walka na gołe pięści jest ciekawa - najlepsza do karczemnych rozrób. Można się nieźle zabawić i nie stracić głowy od miecza.

Ale i tak rządzi magia - daje najwięcej możliwości - gdyż postać nadal może biegać, skakać i rzucać czym popadnie - tyle, że musi to robić z większym wysiłkiem umysłowym, niźli pokazaniu swych zdolności fizycznych, jak akrobacje i rzucanie fortepianem.

A co jest najnudniejsze, najgorsze, albo po prostu ja sobie nie wyobrażam ciekawej walki na łuki/ proce ?
No bo co zrobić jak już dotrze wróg do łucznika ? Fruwać, unikać ? Ale jak niby wtedy zalożyć strzałę ? Wciąż uciekać ? Krótko mówiąc - nuuuuda.

Podsumowanie : Każdy styl walki jest świetny, o ile stosuje go właściwie i właściwa osoba. Czy to mag, czy berserker, czy pięściasty mniszek z rozwagą i konsekwencją daje wiele zabawy. W każdym stylu zdarza się obrzydliwe PG. ( ale chyba najwięcej w magii, dlatego nie dziwne, że nawet mechanicznie czarodziej uczy się inteligencji ) Pozostaje jedynie nieszczęsna walka na dystans...

Ja zawsze preferowałem walkę magią. W każdej grze zawsze wybierałem magów. Nie wiem czemu ale dla mnie jest to o wiele bardziej ciekawe :)